Afera trucicielska to fenomen z historii Francji, nie całkiem niepodobny do procesów czarownic w Salem. Trochę masowa histeria, trochę sądowe szaleństwo i garść…
Machloje – o historii
-
-
Machloje - o historii
Drobna szyja, znamię czarownicy i musical pełen kiczu, czyli 10 filmowych wersji Anny Boleyn
by ZuzaMaj to w tudorskim fandomie (kto by pomyślał, że będę kiedyś używać takich słów) miesiąc Anny Boleyn. Dlaczego? To ostatni miesiąc życia drugiej…
-
Machloje - o historii
Święte olejki, krwawe ciasteczka i ostre przedmioty, czyli 10 historycznych morderczyń
by ZuzaIm więcej czytam o historii kobiet, tym bardziej mnie uderza, jak wiele się pomija. Jednostki, które nie pasują do powszechnej narracji, wedle której…
-
Machloje - o historii
Satanizm, zatruty dżem, Król Słońce i cała masa czarownic, czyli afera trucicielska
by ZuzaWszystkie słyszałyśmy o procesach czarownic z Salem, ale co byście powiedziały na opowieść o podobnej masowej histerii, umieszczoną jednak w prawdopodobnie najbardziej szałowym…
-
Gdyby ktoś mnie zapytał, jakie elementy zawiera dobra historia, wiecie, taka, jakiej nie da się odłożyć, dla której zarywa się noc i ryzykuje…
-
Jednym z popularnych symboli w czasach Tudorów było koło fortuny, nieubłagana maszyneria, która jednych wynosi do nieba, innych miażdży, i nigdy nie przestaje…
-
Machloje - o historii
Szczypta władzy, odrobina seksu i wciąż ani kropli trucizny, czyli herstoria Lukrecji Borgii, część II.
by ZuzaNie będziemy za bardzo kombinować, przyjaciele, i zaczniemy dziś tam, gdzie skończyliśmy: Lukrecja, mimo ogromnych oporów ze strony klanu Este, wychodzi za mąż…
-
Machloje - o historii
Trucicielka, marionetka, femme fatale? Żadne z powyższych, czyli herstoria Lukrecji Borgii
by ZuzaChodźcie, powiedzcie mi, co wiecie o Lukrecji Borgii. Ja wiedziałam tyle: kazirodztwo, trucizna. Ewentualnie: niewinna dziewczyneczka, która w grach o władzę i wpływy…
-
Machloje - o historii
Ektoplazma, lewitujące meble i Bolesław Prus, czyli 5 herstorii kobiet-mediów
by ZuzaMija drugi miesiąc, odkąd piszę na machlojach, a przysięgam, że jesteśmy dalej niż sobie kiedykolwiek wyobrażałam. Czy zgadłabym pół rokuj temu, że będę…
-
Machloje - o historii
Ulubiona morderczyni Rzymu, opętani artyści i kto to właściwie namalował, czyli herstoria Beatrice Cenci
by ZuzannaW muzeach cierpię na tak zwane FOMO, czyli zamiast się odprężyć i spokojniutko przechadzać się korytarzami, podziwiając kolejne obrazy i co jakiś czas…